Forum planowiczów

buzerek

6 all:)
Na golnym nie da sie zalozyc nowego tematu wiec tutaj.
Czy chcielibyscie zeby czerwony byl od 2000 pkt ?

niezwykly_jarek

Buz)))) wiesz, ze dla czesci elektoratu planek to nie ma znaczenia czy od 1,8 czy 2,0 ale uwazam ze slusznie byloby by czerwony byl od 2000 stawiam jednak male ale.... Teraz i tak są podchody z kim zagrac i dlaczego nie z nizszym, a jak zrobicie reda na 2000 to wiekszosc jeszcze bardziej usztywni swoje podejscie do gry. Kazdy bedzie tylko czekal na okazje przez co nikt lub niewielu bedzie gralo. Powinno sie podniesc wg mnie poziom ale z jednoczesnym (jesli to mozliwe STALYM) rozdzialem pkt na poziomie kolorow. Czyli nie ma znaczenia z kim gram (w tym samym kolorze) a powinienem miec pewnosc ze za wygrana dostane zawsze np 40 pkt za 2 miejsce 20 za 3 np 5 a 4 zawsze -30. To oczywiscie byloby sprawiedliwe i nie zniechcecaloby do gry ludzi, ktorzy nie siada bo maja np. 20 pkt wiecej. Gralibysmy kolorami i to by bylo mysle ok. Oczywiscie ilosc pkt moze byc inna byleby byla stala. Jesli to uda sie wprowadzic na kazdym poziomie koloru to wierzcie mi nie bedzie siedzenia na stole i kazdy bedzie gral. Wtedy mozna wprowadzac inne szczeble punktowe co do koloru. Pozdrawiam i pa

karamba

Jak jest naliczany ranking w grze planowanie to każdy może sobie przeczytac na stronie kurnika i nie widzę szans na to żeby zmienili na coś takiego co proponuje Jarek. Ktoś napisał taki a nie inny program do obliczania rankingu i nawet z czystego lenistwa nie będzie im się chciało zmieniać.

A co do podwyższenia granicy punktowej dla koloru czerwonego to jest to pytanie ktore będzie poparte konkretnym działaniem, czy po prostu pytanie typowo ankietowe aby zaspokoić ciekawość?

Osobiście nie widzę przeciwskazań do tego żeby czerwony był od 2000 (może być nawet od 2200 Wink

)

trolica

popieram pomysł Robercie:)
osobiście uważam ze im wyżej tym lepiej ...ja głosuje za 2100:)

Rafalowo

Witam serdecznie
Postanowiłem zabrać głos w dyskusji. Proponuję aby kolor czerwony przyznawany był juz od 1300 punktów Wink

Vicek_1983

Mam co do tego mieszane uczucia. Przede wszystkim dlatego, że lubię grać z różnymi osobami, które grają na co najmniej przyzwoitym poziomie nie zwracając uwagi na to jaki kolor posiadają. Czasem jednak w ramach treningu przed GP bądź też większej satysfakcji z ewentualnego zwycięstwa pragnę zagrać z kimś ze ścisłej czołówki planowania. Problem w tym, że wiem, że muszę utrzymywać w miarę wysoki ranking żeby mieć mozliwość gry z najlepszymi. Jeśli kolor czerwony jest od poziomu 1800 to mogę sobie pozwolić na regularne przyjmowanie zaproszeń od graczy z kolorem pomarańczowym, bo wiem, że poziom 1800 punktów mogę osiągnąć bez trudu. Przy czerwonym kolorze od poziomu 2000 lub też 2100 byłby z tym większy problem.
Wydaje mi się, że taka zmiana mogłoby nieco ograniczyć ilość gier rozgrywanych w danym momencie, bo wielu gra jednak jedynie z osobami posiadającymi taki kolor jak oni lub wyższy. Miałbym wtedy dylemat, bo z jednej strony jeśli wchodzę na planowanie to po to by grać, a nie czekać, a z drugiej strony gdybym grał z osobami z którymi gram do tej pory nie miałbym szans na grę z niektórymi osobami z czołówkki planowania. Na pewno dla wielu nie zrobi to różnicy, bo wiekszość graczy posiada po kilka nicków, jestem chyba jednym z wyjątków grających jednym nickiem...
Pomysł Jarka jest niezły ale system rankingowy jest we wszystkich grach podobny i pewnie nie zostanie zmieniony.
W sumie nie jestem przeciwnikiem zwiększenia progu punktowego dla czerwonego koloru choć dla mnie nie będzie to wygodne, jednak jeśli wiekszość jest za to czemu nie.
Ja ciągle pamiętam początki planowania na kurniku, kiedy praktycznie wszyscy mieli ten sam kolor i każdy grał z kazdym. Poziom gry był nizszy ale nie musiałem kalkulować tylko siadałem do gry na pierwszym wolnym stole. Zdaję sobie jednak sprawę, że to przeszłość i wraz z napływem coraz większej liczby graczy siłą rzeczy zarówno poziom gry jak i rywalizacja się podnosi stąd coraz większa rozpiętość rankingów i kolorów jest nieunikniona.

szwagier

Witam

O ine pamiętam to sposób obliczania rankingu wzorowany jest na rankingu szachowym, który liczy się w taki sposób od wielu wielu lat. Uważam, iż ten sposób obliczeń (wygrywasz z lepszym zarabiasz więcej, wygrywasz ze słabszym zarabiasz, ale już nie tak dużo) jest dobry.
Pomysł z podniesieniem poprzeczki, ażeby zasłużyć na czernwony kolor nie jest zły. Obecnie niższe kolory, (poza niebieskim) stopniowane są co 200pkt a czerwony zaczyna się od 1800 a kończy już nawet na 2500, czyli zakres jest 700set punktowy.
Możnaby zmienić progi kolorków, np co 300 punktów i wtedy otzymalibyśmy:
do 1200 : niebieski (jak obecnie)
1201 - 1500 : zielony
1501 - 1800 : żółty
1801 - 2100 : pomarańczowy
ponad 2100 : czerwony

zmieniłoby to dosyć znacznie "zaczerwienienie" i w ogóle pokolorowanie. Sprawą otwartę byłby ranking początkowy, czy pozostawić go na poziomie 1200punktów. We wspomnianym rankingu szachowym, szachista bez kategorii zaczyna z rankingiem 1000. tyle tylko, że nie ma tam możliwości spaść "w dół".
Inną sprawą przy takim podziale byłoby to, czy nie zniechęciłoby to graczy do samej (i tak niezbyt popularnej) gry. Więcej trzebaby się 'namęczyć' ażeby zdobyć kolorek.
Zupełnie innym wyjściem, byłoby pozostawienie dotychczasowych progów, a wprowadzenie kolejnych dodatkowych kolorów. Powyżej 2000 kolor srebrny, powyżej 2200 złoty powyżej 2400 platynowy itd. Oczywiście kolory inne, bo takich monitor za bardzo nie odwzoruje Smile

Propozycja Jarka (stałe punkty otrzymywane z zależności od miejsca) nie podoba mi się zbytnio. Praktycznie promowałaby ona ludzi dużo grających, mających dużo partii. Wcale nie jest powiedzine, że ten kto ma rozegranych 200 partii jest słaby. A z propozycji JArka wynikałoby że nawet gdyby wszystkie wygrał (a to raczej nie jest możliwe) to miałby ranking w wysokości 8000. Dokonując z kolej prostych obliczeń wynika z tego, iż niezwykly_jarek miałby ranking 51160 (co wcale nie znaczy, iż uważam że mu się takowy nie należy Smile

) Wedle mnie zbyt duże dysproporcje. Gdyby z kolei mieć stałe punkty w zależności od koloru, to jak wprowadzić te kolory? Jakoś też trzeba by je zdobywać.

No to tyle pitolenia. Pozdrowionka.

karamba

szwagier

Zgadza się, ale trzeba po prostu dobrać kolorki do ilości gier. Trzeba iść na kompromis, najwyżej za jakiś czas można znowu zmienić progi.
Na temat makao się nie wypowiadam, bo nie lubie tej gry Smile

buzerek

Witajcie:)
Juz mowie w czym rzecz.
Otoz pomyslalem sobie ze napisze maila do Marka z taka propozycja jednak przeciez bardzo istotne jest zdanie ogolu.Wkleje mu linka do forum i zobaczymy co zrobi.
Prawie pewne jest ze sposob naliczania punktow nie zostanie zmieniony i w tej sprawie juz na poczatku istnienia kurnika pisalem.Tu przyznaje racje Jarkowi,jezeli ktos jest dobry to i tak by byl czerwony a mozna by bylo grac kolorami.Owszem obecnie tak grywamy,ale tylko ze najomymi a i tak bywaja o to spory Wink

Sam osobiscie uwazam ze kolor czerwony powinien byc co najmniej od 2000 pkt jezeli nie nawet od 2100.
Uzasadnienie tego jest bardzo proste otoz bardzo wielu graczy juz posiada taki kolor a co najwazniejsze podniesienie poprzeczki wplynelo by znacznie na motywacje graczy.
Piszcie dalej swoje opinie,sklece maila do Marka i czas pokaze:)

mielczanin77

ja tam uważam, że podniesienie czerwonego na 2000 zwiększyłoby itak niemałe już drabiniarstwo kurnikowe na plankach.Widać to np na kierkach gdzie czerwony jest o wiele wyżej.Siedzi milion ludzi na stole ale za uja niesiądzie do gry.Amen

niezwykly_jarek

Tak wlasnie bedzie drabiniarstwo do kwadratu.
Nie rozumiem co szwagier mial na mysli mowiac, ze promowalo by to graczy z duza iloscia gier????? Niby teraz nie promuje?????? Jak ktos duzo gra, duzo wygrywa, ba wygrywa z wyzej notowanymi to i po 20 grach bedzie czerwony. Zadna rewelacja. Ilosc gier nijak nie swiadczy o kolorze bo trzeba WYGRYWAC. Jesli podniesiecie reda do 2000 czy 2100 (mnie to gila) to gwarantuje, ze ilosc grajacych znacznie sie zmniejszy. (nawet miedzy nami jaskiniowcami) Przyklad??? np. Jimmy (bez urazy) nie gra juz jimmym bo nie ma z kim. a szkoda mu zagrac tym 2500 z chocby takim co ma 2100 i ja to rozumiem A gdyby udalo sie doprowadzic do stalego podzialu punktow!!!!powtarzam na poziomie koloru!!!!! to sytuacja znacznie by sie poprawila. jim graby dalej nawet z takimi co maja 1800 bo od jego i tylko umiejetnosci zalezaloby to czy bedzie mial 3000 a nie od tego czy moze komus uda sie zblizyc na ta ilosc pkt by miec wieksze szanse podniesc rank. Ja juz nie gram tak czesto (brak czasu) wiec napewno nie bede zawsze siadal do gry najwyzszym nikiem, ale od poczatku obserwuje ludzi ktorzy po wygranej grze badz 2 wygranych nie chca dalej grac bo stali sie najwyzszymi rankami na stole i zmieniaja niki na nizsze. To stanie sie nagminne. I jeszcze jedno do tego. Wygrac z lepszym??? Zolty z czerwonym???? a niby kto ma byc lepszy????? Doskonale wiecie ze zazwyczaj wiekszosc z nas ma po kilka kilkanascie nikow (w jakim celu????) Liczba nikow moglaby ulec znacznemu obnizeniu. Przeciez zolci i zleloni i pomy to nie kto inny jak MY w innej skorce. Po co to wszystko? Gwarantuje, ze sama zmiana przedzialow nie przyciagnie ludzi na planki a chyba o to nam chodzi.

szwagier

Witam

Chodziło mi Jarku tylko o to, że przy takim podziale jak zaproponowałeś (+40, +30, +5, -30) i zakładając że mniej więcej po równo zajmuje się każde z miejsc to zawsze rankimg rośnie, a nie będzie maleć. Obecie można spotkać graczy mających po dwa, trzy tysiące gier a mających kolor zielony czy żółty. W twojej propozycji na pewno byłby czerwony i pobiłby wszystkie rekordy dotychczasowe na głowe.
Powiedz tylko jak wprowadzić stały podział punktów na poziomie kolorów, a dokładniej jak w takim razie zdobyć te kolory?

Pozdrawiam

jimmy77

Jarku sorry ale uwazam Twoj pomysl za delikatnie mowiac nietrafiony a jest kilka powodow mojego zdania:
1. to co pisal szwagier tzn (bilans stolu musi zawsze wyjsc na zero!!!!) i to jest podstawa
2.Jesli jednak przyjmiemy stale pkty tzn powiedzmy 40 20 -20 -40 ,to dopiero bedzie drabiniarstwo w pelnym tego slowa znaczeniu i tzw nabijanie rankingu bo jeden czerwony bedzie siadal z 3ma niebieskimi i wygrywal powiedzmy 70 proc gier, wyobrazasz to sobie bo dla mnie to by byla dopiero katastrofa Twisted Evil

3. po trzecie primo mysle ze na temat rankingow myslalo od nas wiecej glow i to na pewno madrzejszych mozemy tylko pogdybac o granicy kolorow i o ich ilosci(a ze juz na kurniku zostalo powiedziane ze ilosc kolorow pozostanie-wiec mozemy sie postarac tylko o granice kolorow i o tym powinna byc wedlug mnie dyskusja)
Pozdrawiam i kkk nauczcie mnie wreszcie w to grac:DD

niezwykly_jarek

Jim nie wiem skad wziales takie przemyslenia ale nie pij tego swinstwa wiecej.......... Pisalem o rownym i zawsze takim samym podziale pkt na poziomie kolorow (gra czterech czerwonych bez wzgledu na rank np 2500,2000,1800.1800. i nie ma znaczenia kto wygra a ma znaczenie to ze po wygranej zainkasuje okreslona liczbe pkt i za 2 miejsce jakas tam i za 3 miejsce moze byc na minusie i za 4 to samo. NIE MA ZNACZENIA ILE!!!!!!!!!! NIECH TO USTALA LUDZIE OD CZARNEJ ROBOTY. MOJA PUNKTACJA BYLA HIPOTETYCZNA TYLKO. Wazne w tym wszytskim jest to ze siadam i nie patrze ze tamten ma mniej i nie zarobie tyle co bym chcial. Na roznych poziomach (czerwony z niebieskim itp) sytuacja bylaby inna za wygrana np z szarymi jak jest teraz dostajesz 2 pkt juz tak nie raz mialem. Jak chcesz sie dorabiac na niebieskich to prosze. Ja nie mam zamiaru. Wbijcie sobie do glowy ze niedlugo porobia sie klany rozancowe i nie bedzie z kim grac. Planki stana sie nieatrakcyjne dla nowych graczy. Jedyna atrakcja stanie sie GP. Wiecej sie na ten temat nie wypowiem a czas pokaze jak bedzie. Pozdrawiam